Na samym początku współpracy z partnerem cateringu odpowiadającym za catering, warto sprawdzić, czy wykonywał już usługę realizującą zamówienie dla podobnego eventu do tego, który wspólnie mamy przygotować. Czy robił tylko eventy do 150 osób i czy faktycznie ma doświadczenie w obsłudze wydarzeń do 3 000 osób? Oto pierwsza styczność z naszym światem i znalezieniem nici łączącej nas z wyzwaniem dla zaproszonych gości. Pytajmy, więc o referencje, dokumentację z wydarzeń, doświadczenia. Z pewnością wielu, będzie chciało naszymi rekami zrealizować BIG EVENT, ale pułapek może być więcej niż tylko spore ambicje naszych catererów. Stąd szybka weryfikacja – pomoże uwiarygodnić dostawcę. Na liście do sprawdzenia weryfikujmy elastyczność w zakresie przeróżnych diet (bezglutenowej, wegetariańskiej, wegańskiej, halal…), których przestrzegają nasi goście i które mogą też „pojawić się” w trakcie planowania.
Targi mody na ITB Berlin – catering dla 5 000 osób i 100 kucharzy z całego świata. Posiłki dla 2700 osób w Arenie Kraków, w czerwcu 2014 roku, forma – kolacja zasiadana, menu serwowane, czterodaniowe w czasie 1 godziny i 15 minut? Możliwe do zrobienia i zrealizowane dla Francuzów. Inna impreza dzieje się w Hali Expo, gdy na oczach 500 gości Mercedesa „stwarza się” event w 40 minut. Przy dobrym przygotowaniu takich scenariuszy – na pewno „zabawa” w eventy da nam dużo więcej satysfakcji. Z resztą przekonajcie się sami:
Skąd się biorą ceny cateringu? Przyjrzyjmy się menu i temu, co mamy na liście? Czy wiesz, jakie są orientacyjne koszty zakupu poszczególnych surowców? Sprawdź. Inną cenę będzie miał indyk w pomarańczach, a inną przepiórki i chodź to drób – nie będą to równoważne koszty. Kolejne kryterium to serwis i ilość obsługi kelnerskiej. Zapytaj o liczbę kelnerów obsługujących stoliki? W standardzie imprez serwowanych jest jeden kelner, któremu przypada ok 10 osób na evencie. I odpowiednio 200 kelnerów obsłuży imprezę dla 2 000 osób. Świadomość klientów rośnie również w ilości serwowanych potraw i zdarza się, że sprawdzają, czy potraw każde z zamówionych dam w kontrakcie jest serwowane na naszym wydarzeniu. Bufet składający się z 30 pozycji na kontrakcie często, może być podany w pomniejszonym składzie. Dlatego uczulam, aby mieć na podorędziu wydrukowany repertuar kulinarny. Do tego, nie zawsze tanio oznacza wykwintnie. Pewnych granic „niskiej ceny” nie warto przekraczać, bo to odbije się na jakości i ilości serwisu. Po sprawdzeniu tych trzech wartości mamy wzór na orientacyjną cenę za menu dla jednej osoby + 8% VAT-u.
Wartość butelki wina za 30 złotych, można pomylić z wartością wina za 20 złotych. Niewielu z nas złapie różnicę – no chyba, że jest w tym dobrze wyszkolonym. Ilu z Was zadaje sobie pytanie: czy jakość lub smak wina przekłada się na satysfakcję gości na evencie? A powinniście o tym pomyśleć. Dlatego obowiązkową degustację wpiszcie na listę „TO DO” I zorganizujecie przed każdym wydarzeniem. Po to by preferowane smaki decydentów zostały ustalone zanim dojdzie do przykrego rozczarowania w wyczekanym dniu.
Klient odbiera nasz event przez 5 zmysłów. Jednym z nich jest oczywiście SMAK. Najpierw jemy oczami, dlatego to jak dekorujemy bufety ma olbrzymie znacznie. Dalej wiadomo, że smakowite dania plasują wpływają na lepsza opinię gości o naszym evencie.. Mało tego, jedzenie może doskonale wpisywać się w scenariusz imprezy. Sprawni event managerowie nadają potrawom swoje własne nazwy połączone z tematyką eventu. Liczy się pierwsze wrażenie coś, co ładnie brzmi może lepiej smakować. A teraz zamknij oczy i przypomnij sobie jak smakuje Wojskowa Grochówka, czy Naleśniki od Babuni? A te same dania można nazwać Aksamitna fasolka z nutką poezji, czy Przysmak Królewny Śnieżki? Czujemy różnicę? W ten oto sposób marzenia podniebienia materializujemy w wyobraźniach ludzkich.
Magiczny łącznik pomiędzy kuchnią, szefem kuchni, a gośćmi, którzy degustują jedzenie. Tu się liczy charakter eventu i forma zasiadana. Wykwalifikowana kadra kelnerska szykuje serwowane kolacje dla głów Państw, reprezentantów firmy, czy gwiazd rock&rolla. Niedoceniane ogniwa i nasze wielkie zaufanie, wszystko w ich rękach. Pamiętajmy o tym by dziękować im za każde zrealizowane wydarzenie, bo to oni sprawiają, że nasi klienci czują się cudownie.
Na początku czerwca 10-ciu pięciogwiazdkowych szefów Kuchni rankingu „Michelin” będzie serwowało dania dla 220 gości z całego świata, na wzniesionych wysoko ponad 170 metrów nad ziemią stołach zwanych „Dinner In The Sky”. Celem jest oczywiście zwrócenie uwagi na Michelin – przewodnika po najlepszych restauracjach z całego świata – w bardzo surrealistyczny sposób. To wyjątkowe wydarzenie, odbędzie się w dniach 1 – 5 czerwca w pobliżu Atomium w Brukseli. Każdego dnia, 10 kucharzy przygotuje i osobiście wyserwuje podniebne menu składające się 5 dań spożywanych na wysokości 180 metrów.. I to nazywa się rozmach! Takich eventów życzymy sobie Polsko!
Catering jest zwykle niedocenianą działką eventową. A nam eventowcom może dostarczyć tyle samo adrenaliny i nerwów, jak sam event. Ofert pod wydarzenia twórzmy, zatem wspólnie z partnerami cateringowymi. Catering może stać się integralną częścią scenariusza imprezy. Dlatego ustalmy z naszymi doradcami scenariusz spotkania. To też specjaliści, a gdy zostaną poproszeni ze swojej działki dodadzą jeszcze więcej energii, kreatywnych pomysłów i nietuzinkowych rozwiązań. Ja z nich korzystam, bo wierzę w ich potencjał. Sztuka Kulinarna zaczyna się na poziomie zaawansowanym. Wymagajmy więcej od siebie!
Wasza oddana
Eventowa Blogerka
Ps.Dziękuję wszystkim Wam za komentarze i opinie na temat wpisów. To cenna dawka wiedzy i bardzo duży motywator dla mnie. W konkursie na najciekawszy komentarz zwyciężyła MARTA, publikując komentarz, 13 KWIETNIA 2016 AT 23:33. Podobała mi się energia i trafność, a przede wszystkim szybkość odpowiedzi. Marta – dołączasz do silnej reprezentacji szkolenia Event Manager w GDAŃSKU. Gratulacje & see you!
Na samym początku współpracy z partnerem cateringu odpowiadającym za catering, warto sprawdzić, czy wykonywał już usługę realizującą zamówienie dla podobnego eventu do tego, który wspólnie mamy przygotować. Czy robił tylko eventy do 150 osób i czy faktycznie ma doświadczenie w obsłudze wydarzeń do 3 000 osób? Oto pierwsza styczność z naszym światem i znalezieniem nici łączącej nas z wyzwaniem dla zaproszonych gości. Pytajmy, więc o referencje, dokumentację z wydarzeń, doświadczenia. Z pewnością wielu, będzie chciało naszymi rekami zrealizować BIG EVENT, ale pułapek może być więcej niż tylko spore ambicje naszych catererów. Stąd szybka weryfikacja – pomoże uwiarygodnić dostawcę. Na liście do sprawdzenia weryfikujmy elastyczność w zakresie przeróżnych diet (bezglutenowej, wegetariańskiej, wegańskiej, halal…), których przestrzegają nasi goście i które mogą też „pojawić się” w trakcie planowania.
Targi mody na ITB Berlin – catering dla 5 000 osób i 100 kucharzy z całego świata. Posiłki dla 2700 osób w Arenie Kraków, w czerwcu 2014 roku, forma – kolacja zasiadana, menu serwowane, czterodaniowe w czasie 1 godziny i 15 minut? Możliwe do zrobienia i zrealizowane dla Francuzów. Inna impreza dzieje się w Hali Expo, gdy na oczach 500 gości Mercedesa „stwarza się” event w 40 minut. Przy dobrym przygotowaniu takich scenariuszy – na pewno „zabawa” w eventy da nam dużo więcej satysfakcji. Z resztą przekonajcie się sami:
Skąd się biorą ceny cateringu? Przyjrzyjmy się menu i temu, co mamy na liście? Czy wiesz, jakie są orientacyjne koszty zakupu poszczególnych surowców? Sprawdź. Inną cenę będzie miał indyk w pomarańczach, a inną przepiórki i chodź to drób – nie będą to równoważne koszty. Kolejne kryterium to serwis i ilość obsługi kelnerskiej. Zapytaj o liczbę kelnerów obsługujących stoliki? W standardzie imprez serwowanych jest jeden kelner, któremu przypada ok 10 osób na evencie. I odpowiednio 200 kelnerów obsłuży imprezę dla 2 000 osób. Świadomość klientów rośnie również w ilości serwowanych potraw i zdarza się, że sprawdzają, czy potraw każde z zamówionych dam w kontrakcie jest serwowane na naszym wydarzeniu. Bufet składający się z 30 pozycji na kontrakcie często, może być podany w pomniejszonym składzie. Dlatego uczulam, aby mieć na podorędziu wydrukowany repertuar kulinarny. Do tego, nie zawsze tanio oznacza wykwintnie. Pewnych granic „niskiej ceny” nie warto przekraczać, bo to odbije się na jakości i ilości serwisu. Po sprawdzeniu tych trzech wartości mamy wzór na orientacyjną cenę za menu dla jednej osoby + 8% VAT-u.
Wartość butelki wina za 30 złotych, można pomylić z wartością wina za 20 złotych. Niewielu z nas złapie różnicę – no chyba, że jest w tym dobrze wyszkolonym. Ilu z Was zadaje sobie pytanie: czy jakość lub smak wina przekłada się na satysfakcję gości na evencie? A powinniście o tym pomyśleć. Dlatego obowiązkową degustację wpiszcie na listę „TO DO” I zorganizujecie przed każdym wydarzeniem. Po to by preferowane smaki decydentów zostały ustalone zanim dojdzie do przykrego rozczarowania w wyczekanym dniu.
Klient odbiera nasz event przez 5 zmysłów. Jednym z nich jest oczywiście SMAK. Najpierw jemy oczami, dlatego to jak dekorujemy bufety ma olbrzymie znacznie. Dalej wiadomo, że smakowite dania plasują wpływają na lepsza opinię gości o naszym evencie.. Mało tego, jedzenie może doskonale wpisywać się w scenariusz imprezy. Sprawni event managerowie nadają potrawom swoje własne nazwy połączone z tematyką eventu. Liczy się pierwsze wrażenie coś, co ładnie brzmi może lepiej smakować. A teraz zamknij oczy i przypomnij sobie jak smakuje Wojskowa Grochówka, czy Naleśniki od Babuni? A te same dania można nazwać Aksamitna fasolka z nutką poezji, czy Przysmak Królewny Śnieżki? Czujemy różnicę? W ten oto sposób marzenia podniebienia materializujemy w wyobraźniach ludzkich.
Magiczny łącznik pomiędzy kuchnią, szefem kuchni, a gośćmi, którzy degustują jedzenie. Tu się liczy charakter eventu i forma zasiadana. Wykwalifikowana kadra kelnerska szykuje serwowane kolacje dla głów Państw, reprezentantów firmy, czy gwiazd rock&rolla. Niedoceniane ogniwa i nasze wielkie zaufanie, wszystko w ich rękach. Pamiętajmy o tym by dziękować im za każde zrealizowane wydarzenie, bo to oni sprawiają, że nasi klienci czują się cudownie.
Na początku czerwca 10-ciu pięciogwiazdkowych szefów Kuchni rankingu „Michelin” będzie serwowało dania dla 220 gości z całego świata, na wzniesionych wysoko ponad 170 metrów nad ziemią stołach zwanych „Dinner In The Sky”. Celem jest oczywiście zwrócenie uwagi na Michelin – przewodnika po najlepszych restauracjach z całego świata – w bardzo surrealistyczny sposób. To wyjątkowe wydarzenie, odbędzie się w dniach 1 – 5 czerwca w pobliżu Atomium w Brukseli. Każdego dnia, 10 kucharzy przygotuje i osobiście wyserwuje podniebne menu składające się 5 dań spożywanych na wysokości 180 metrów.. I to nazywa się rozmach! Takich eventów życzymy sobie Polsko!
Catering jest zwykle niedocenianą działką eventową. A nam eventowcom może dostarczyć tyle samo adrenaliny i nerwów, jak sam event. Ofert pod wydarzenia twórzmy, zatem wspólnie z partnerami cateringowymi. Catering może stać się integralną częścią scenariusza imprezy. Dlatego ustalmy z naszymi doradcami scenariusz spotkania. To też specjaliści, a gdy zostaną poproszeni ze swojej działki dodadzą jeszcze więcej energii, kreatywnych pomysłów i nietuzinkowych rozwiązań. Ja z nich korzystam, bo wierzę w ich potencjał. Sztuka Kulinarna zaczyna się na poziomie zaawansowanym. Wymagajmy więcej od siebie!
Wasza oddana
Eventowa Blogerka
Ps.Dziękuję wszystkim Wam za komentarze i opinie na temat wpisów. To cenna dawka wiedzy i bardzo duży motywator dla mnie. W konkursie na najciekawszy komentarz zwyciężyła MARTA, publikując komentarz, 13 KWIETNIA 2016 AT 23:33. Podobała mi się energia i trafność, a przede wszystkim szybkość odpowiedzi. Marta – dołączasz do silnej reprezentacji szkolenia Event Manager w GDAŃSKU. Gratulacje & see you!
Comments