Niedziela. Arkady Kubickiego w Warszawie. Event Jubileuszowy. Blisko 400 osób. Catering uzupełniany do 24:00. Goście mogą jeść bez limitu, bawią się świetnie w rytmie Hitów Teatru Buffo, utworów zespołu Drugi Tydzień, muzyki serwowanej przez DJ’a i dźwięków Saksofonistki. Pokaz laserowy zorganizowany o północy smaga elewację Arkadów Kubickiego. To tyle. Goście wracają do domów. Ale na tym nie koniec. Zaczynamy demontaż i transport żywności po evencie do wybranych ośrodków opieki społecznej w Warszawie.
Na evencie mieliśmy 400 osób. Zostaje mnóstwo jedzenia po zakończeniu. Nie sposób wymienić wszystkiego, w oczy rzucają się potrawy i kilogramy, które na szczęście nie trafią na śmietnik. Co zostało? Między innymi to:
Zdaniem Feed Them Up – rozbiliśmy bank! Zespół Koordynatorów Projektu przyznaje, że to największa ilość jedzenia, jaką przekazano dotychczas, biorąc pod uwagę całą historię działania projektu. Feed Them Up istnieje od początku marca 2016 roku. Tego poranka, gdy do Arkad po jedzenie podjechał samochód osoby prowadzące FEED Them Up były pod ogromnym wrażeniem. Nie spodziewali się, że zostanie przygotowanych aż tyle paczek dla potrzebujących.
Na przekazanie byliśmy umówieni w poniedziałek z samego rana. Szef Kuchni Catering Kręglickich przygotował wybrane jedzenie, które pojechało do Schroniska dla chorych Betlejem w Warszawie i innych, wybranych ośrodków o statusie OPP (Organizacji Pożytku Publicznego) współpracujących z Feed Them Up. Tego dnia posiłki otrzymało jeszcze 200 osób, należących do grupy najuboższych w naszym mieście.
Wszyscy pamiętamy przykład piekarza, który rozdawał chleb potrzebującym i za nieodprowadzone składki z darowizny został surowo ukarany przez Urząd Skarbowy. Jednak, gdyby nie piekarz, być może prawie prawo nigdy nie zostałoby zmienione. Na szczęście modyfikację i to znaczącą wdrożono w październiku 2013 roku. Od tego czasu darowizny żywności są zwolnione z podatku VAT. Jest jeden kluczowy warunek. Żywność musi zostać przekazana organizacji, która posiada status OPP. Księgowych „starej daty” informuję, że nie ma konieczności wystawiania żadnych faktur nawet tych za 1zł.
Firma robiąca event podpisuje umowę darowizny z organizacją pożytku publicznego. Po czym następuje przekazanie jedzenia w trybie szybkim, zaraz po evencie. Umowa zawiera wykaz, ile jedzenia trafi do potrzebujących. Załącznik wystawia Darczyńca/catering – właściciel jedzenia. Oczywiście w tle powinna być zgoda Klienta, szefa kuchni, a także całego cateringu oraz chęć i wola agencji zlecającej.
Koniec końców wszyscy się boją. Czego? Urzędu Skarbowego, zatruć pokarmowych, odpowiedzialności. USPOKAJAM!!. Nie taki diabeł straszny! Jest regulacja prawna i są ośrodki OPP. Umowa to czysta formalność. Wskazujemy termin spożycia żywności – 1 dzień. Marnowanie jedzenia to codzienność. Każdego dnia organizuje się setki eventów w restauracjach, hotelach i innych lokalizacjach. Tymczasem w każdym mieście na pewno istnieje jakiś Dom Samotnej Matki, Schronisko dla Bezdomnych, czy Dom Opieki Społecznej. Pomagajmy – nie bójmy się. Ja swój chrzest wykonałam i od dziś wdrażam, jako standard po każdym evencie. Zachęcam do komunikacji z młodym pełnym energii człowiekiem Marcinem Pietrowskim z FEED Them UP. Marcin zajmuje się znajdowaniem schronisk, noclegowni i ośrodków OPP, która ma możliwość przekazania żywności i jej obsługi.
Pozdrawiam Was ciepło,
Eventowa Blogerka
Comments