Ta moja przygoda z Check-in-easy była krótka, acz treściwa…Maszynka w założeniu ma pomagać rejestrować się gościom na recepcji jednym klikiem. 🙂
Nic za darmo
W założeniu…. – ale nic za darmo – podaj kartę kredytową – to ci pokażemy jak…. No więc rozochocona wchodzę w ten matrix i inwestuję 100 USD. Dalej to już wygląda tak:
- Wzięłam listę hotelową do konferencji – obrobiłam i zaimportowałam – chwilę później pokazała mi się na stronce www.checkineasy.pl fajna lista. Zaimportowałam na ipada – działa. Podobnie na Iphone – też działa… no jest nieźle. To dużo ułatwia. Podobno się samo-synchronizuje.
- Pytam Kolegę – czy widzi jak kliknęłam że właśnie przyjechałam – – nie – na razie wszyscy nie dotarli -krzyczy z drugiego pokoju….. OKEJ….. może synchron jest po czasie…lecimy dalej.
- W naszym konkretnym przypadku jest potrzeba rejestrowania chęci uczestników Rejsu po Odrze. Zadna z kolumn tej „checkin-’arki” nie ma opcji, aby podczas checkinu coś zaznaczać oprócz tego że gość przybył. Uuuuu…. słabo.
- Po głębszej analizie listy gości – jest źle – polskie znaki nie wchodzą. (nie ma sposobu na polskie litery (a pomoc techniczna podpowiada jakieś głupoty), nie można edytować gościa dopóki nie poda się jego e-maila)
– stąd – należy się pozbyć ogonków – raz jeszcze edycja i znowu import danych.
- Po załadowaniu bazy – Znowu źle – bo mam 219 rekordów – kiedy mam 109 gości – nie chce mi się wywalać one-by-one na stronce – więc wywalam listę – a system się pyta czy na pewno – stwierdzam że TAK.
- Ładuję po raz kolejny – znowu ponad 219 rekordów chodź kartka w excelu ma zaznaczoną opcję „zaznacz pole wydruku” i ani jednego recordu więcej… Źle. Nie kumam.
- Kolejna próba…To samo… źle…
- I kolejna … I źle!
- I znowu źle!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! AAAAAAAAAAAAAAAAA
- … próba kilkunasta mnie zabija….
- System prosi o uzupełnienie Credits bo mi zeżarł 100 dolców w jeden wieczór………
- Poddaję się – w życiu nie przepuściłam 329 pln tak nieroztropnie.
- Jestem zła i napisałam im maila że czekam na swoje credits –niech się nie wydurniają. System jest do niczego.
Omijajcie ten badziew. Sorry, ale znowu będzie kartka i długopis.
Aga
Czytaj także:
Zaskakujące Gifty Produktowe
Comments