Skrzywienie zawodowe sprawia, że na wiele rzeczy patrzę przez pryzmat mojej pracy. Pamiętam o fajnych restauracjach, w których byłam, hotelach, niezwykłych lokalizacjach… Nigdy nie wiadomo, kiedy ta wiedza mi się przyda. Ostatni spacer po Warszawie spowodował, że zaczęłam rozglądać się, że lokalizacjami, które powstają w starych, często zniszczonych miejscach. Jak będą wyglądały po rewitalizacji i jak my, eventowcy możemy je wykorzystać?
Powstały 170 lat temu w samym centrum Woli. Kiedyś słynne i jedne z największych w Europie browary Haberbusch i Schiele, dziś wracają i jak mówią inwestorzy „Między ulicami Grzybowską, Wronią, Chłodną i Krochmalną miasto ożyje na nowo”. W 2020 r. na mapie Warszawy pojawią się Browary Warszawskie. Czy eventowcy znajdą w nich coś dla siebie i swoich klientów? Wydaje się, że tak. Nie myślę oczywiście o biurach czy mieszkaniach, ale o powstających ogólnodostępnych przestrzeniach tj. plac przy historycznym budynku Warzelni, restauracjach i kawiarniach.
Podziemna część z XIX- wieku, w której dawniej leżakowało piwo, ma być największą atrakcją Browarów Warszawskich. W piwnicach znajdą się restauracje, kawiarnie i centrum konferencyjne. Zajmą 1,7 tys. mkw powierzchni. Nad nimi znajdzie się ogród-sad, który ma nawiązywać do historii Woli. Tuż obok, w dawnej Warzelni, znów popłynie piwo. Inwestor szuka już minibrowaru, który mógłby produkować tu swój trunek. Zgodnie z zapewnieniami, nie będzie to restauracja z piwem, a większa produkcja. Ostateczne zakończenie budowy Browarów Warszawskich zaplanowano na 2020 rok.
Podobno woda w Wiśle jest na tyle czysta, że można się w niej kąpać. Tym, którzy nie obawiają się królowej polskich rzek pewnie spodoba się projekt wybudowanych na niej pływających basenów po jej obu stronach. I chociaż inwestycja jest zapowiadana od dłuższego czasu, to ciągle potwierdzana jest data zakończenia do 2020 r.
Jeśli faktycznie powstaną baseny na wysokości Portu Praskiego i przy Cyplu Czerniakowskim, będziemy mieli do dyspozycji kolejne miejsce z historią w tle, ale też dające nam nowe pole do popisu eventowej wyobraźni. Podobna atrakcja nad Wisłą była już w okresie dwudziestolecia międzywojennego. Były to drewniane baseny, ze specjalnym dnem, wykorzystujący wodę z Wisły. Zkotwiczone kilkanaście metrów od brzegu. Jak będzie teraz? Sprawdzimy za jakiś czas.
Kolejnym miejscem z potencjałem zlokalizowanym na warszawskim Powiślu będzie elektorwnia, tu najważniejsza dla nas będzie przestrzeń kulinarno-handlowa i butikowy hotel. Podobno znajdzie się w niej ponad 40 nowych koncepcji rekreacyjnych, w tym restauracje, bary, kawiarnie i koncepty kulinarne. W głównej hali starej elektrowni powstanie przestrzeń kulinarna stworzona przez 20 operatorów serwujących kuchnie z różnych stron świata. Restauracje, kawiarnie i bary będą obejmowały także dwa, przylegające do historycznego obiektu place, gdzie codziennie odbywać się będą koncerty, animacje, wydarzenia kulturalne i sportowe. W planach jest także kino letnie i przestrzeń wystawiennicza dla lokalnych galerii. Inwestor zapowiada, że Elektrownia Powiśle daleka będzie od konceptu centrum handlowego.
Obiekt bardziej przypominać ma klimatem europejskie „high street”. Niegdysiejsza Elektrownia, przy Leszczyńskiej, Zajęczej i Wybrzeżu Kościuszkowskim była jedną z najbardziej innowacyjnych elektrowni w Europie, dostarczającą energię dla całej Warszawy. Fabryka została zamknięta w 2011 r. Nowa elektrownia powróci już w 2018 roku. Otwarcie przestrzeni kulinarno-handlowej przewidziane jest na przełom 2018/2019 roku.
Kolejne miejsce w historią w tle powstaje na Woli. Kto kojarzy Fabrykę Norblina ten wie, że może być ciekawie, również dla naszej branży. Fabryka Norblina już za trzy lata zacznie zmieniać się w nowoczesną przestrzeń spotkań. W dawnych halach fabrycznych w sąsiedztwie bazaru z produktami ekologicznymi, powstaną m.in. restauracje i kawiarnie.
Do dyspozycji mieszkańców i turystów oddane zostaną ponad 2 ha zamkniętej do tej pory przestrzeni. Wszystko, mimo nowoczesnych konceptów, utrzymane będzie w klimacie postindustrialnym. Do życia przywrócone zostanie także Otwarte Muzeum Dawnej Fabryki Norblina. Na część rozrywkową przypadnie 11 tys. mkw. Jest też koncept kina 360 stopni, gdzie będą edukacyjne filmy i gry. W części rozrywkowej znajdzie się także teatr. Bar na dachu ma być otwarty bardzo długo podobnie jak wszystkie koncepty restauracyjno-barowe. Czy adres Żelazna 51/53 będzie miał mocną pozycję i potencjał eventowy? Zapowiada się ciekawie, a przekonamy się o tym w grudniu 2020 r.
O innych lokalizacjach możecie przeczytać na blogu w zakładce lokalizacje, a jeśli szukacie inspiracji do stworzenia niecodziennych eventów możecie sprawdzić TU.
ŹRÓDŁA TREŚCI, FILMU I ZDJĘĆ:
pozdrawiam serdecznie
Aga, Wasza Eventowa…
Miałem styczność z niejedną Warszawską firmą jeżeli chodzi o wynajem powierzchni eventowych i śmiało najbardziej mogę polecić https://www.cbf.com.pl/. CBF nie robiło nigdy żadnych problemów, eventy zawsze dopięte na ostatni guzik. Świetna obsługa – myślę, że każdemu coś podpasuje. Serdecznie polecam
Comments