Scenariusze teambuildingowe to ciężki temat, zwłaszcza dla firm, które już wszystko miały. Dlatego też dziś podsuwam Wam pomysły co się „nosi”, co dostarczane jest w kategorii teambuilding „na wypasie”. Z uwagi, iż mamy jeszcze zimę i wszystkie imprezy organizujemy póki co w hotelach (indoor), proponuję Wam dziś trendy w scenariuszach – intelektualnych. Zatem lecimy z tematem. Teambuildingowe scenariusze – propozycje:
Zabawa prosta, wykorzystująca słynne klocki. Z nich grupy zadaniowe wg. uprzednio przygotowanego scenariusza przygotowują: metaforę historii firmy, ciekawe momenty zaistniałe w biurze, mogą zbudować swoje cele: np. swój prezesowski wymarzony pokój, czy inne wyzwania. Prosta zabawa uruchamiająca niezwykle wyobraźnię, a jednocześnie wymagająca odpowiedniej moderacji couchingowej. Krótki film z warsztatów Think With Your Hands prowadzone dla kreatywnych w Nashville w maju 2012 podsyłam o tu. Gra wzmacnia siłę burzy mózgów i może przynieść same korzyści. W mojej opinii ciekawe.
Gra wymagająca absolutnie wsparcia osób znających projekt od podszewki – zwłaszcza z doboru materiałów i ukrytych kruczków organizacji. Ich obecność uzależniona jest od sukcesu i pomyślności realizacji projektu. Zabawa polega na tym, aby w grupach zbudować tor, po którym kula będzie przemierzać trasę – uwalniając kolejne elementy konstrukcji – pozwalając kuli pokonywać kolejne stacje zbudowane przez podzespoły. Ta typowo dla myślącego grona uczestników jest grą strategiczną zajmującą dobre 3 godziny. Sam finał to kilkadziesiąt sekund – nafaszerowanych emocjami. Pomyślnie wykonany projekt powinien uruchomić dźwignię odsłaniający nagrodę główną, lub hasło. Więcej możecie obejrzeć na tym i na tym materiale. No i na tym.
Dużo tu nie rozwinę – bo to także wyższa szkoła jazdy – zwłaszcza z pracą przygotowawczą do projektu. Założenie jest jedno: skręcamy rowery i darowujemy je dzieciakom np. z lokalnego Domu Dziecka. Projekt fajny do komunikacji w Mediach – do pochwalenia się innym. Nośny. Dobry. Z Świetną energią (Kocham takie….). I Filmik. Namawiam gorąco na tego typu aktywności. Pomogę.
Grupa pracuje na rzecz wspólnego celu, ale jest podzielona na jednostki, z których każda musi wykonać zadanie. Oczywiście w jak najkrótszym czasie. Sukces każdej jednostki zależy od dopingowania swojego kolegi/koleżanki – wspierania go i zachęcania do pokonywania przeszkód. Wszystkie pomyślnie wykonane zadania, gwarantują zdobycie punktów, które decydują o wygranej. Jak to się robi? O właśnie tak – Filmik !
Jest cała masa gier wymagających budowania pojazdów jeżdżących i wyścigów na nich. Osobiście robiłam łodzie, jazdy na byle czym, a także bolidy F1. Częściej spotyka się tego typu eventy w strefie zewnętrznej hotelu, nad jeziorem, w miejscach pod gołym niebem. Podobnie jak powyższe, kreatywna gra zespołowa uaktywniająca umiejętności kreatywności & designu oraz sztuki kierowania takim własnej roboty pojazdem! No i nie zapomnijmy o twardej sztuce kompromisu – w wyborze kolorystyki maszyny przyszłości.
Dzięki za wszystkie listy! Piszcie, piszcie co Was kręci w tym temacie. Odpowiem każdemu.
Aga
Czytaj też: